Potencjalny właściciel sklepu ze zdrową żywnością musi popierać zasady zdrowego stylu życia.
Franczyzodawca sieci Żółty Cesarz rozpoczął swoją aktywność na rynku zdrowej żywności od wydawania miesięcznika „Wegetariański Świat”. Dekadę później, w 2004 roku, w stolicy powstał pierwszy sklep. Dzisiaj jest ich dziewięć, w tym osiem franczyzowych. Wszystkie działają w dużych miastach; oprócz stolicy, także w: Krakowie, Toruniu, Gdyni, Bydgoszczy i Grudziądzu. Ponadto firma organizuje głodówki lecznicze i warsztaty, na których promowany jest zdrowy styl życia. Niedawno ruszył także sklep internetowy, z takim asortymentem jak owoce, warzywa, nabiał i przetwory, realizujący zamówienia 24 godziny po wirtualnych zakupach.
– Właściciel ekologicznego sklepu nie może jedzenia z fast foodu zagryzać suplementami diety z apteki, a przy tym palić jak smok. Jednocześnie nie wymagamy doświadczenia w biznesie, ponieważ tego uczymy naszego przyszłego franczyzobiorcę na szkoleniu, w trakcie którego także poznaje produkty i uczy się kontrolować ich jakość – wyjaśnia Agnieszka Olędzka, właścicielka sieci.
Zainteresowani inwestycją w biznes powinni dysponować kwotą 70-80 tys. zł oraz lokalem o powierzchni 60-100 m2 Najlepiej, jeśli sklep ze zdrową żywnością znajduje się w centrum dużego miasta, na osiedlu lub przy ulicach z dużym ruchem pieszych. Podana kwota inwestycji zawiera opłatę licencyjną w wysokości 8 tys. zł, zaś co miesiąc franczyzo-biorca wpłaca na konto funduszu marketingowego 300 zł.
– Na każdym kroku, począwszy od decyzji o przystąpieniu do sieci, poprzez projekt wystroju i opiekę w czasie powstawania sklepu, pomagamy naszym partnerom. Później zapewniamy dostawy od współpracujących z nami producentów i hurtowni, którzy gwarantują towary najwyższej jakości z naszym logo po niższych cenach niż w innych ogólnodostępnych hurtowniach – zapewnia Agnieszka Olędzka.
Ekosklep w połączeniu z ekobarem
Prowadzenie sklepu Żółty Cesarz można połączyć z gabinetem udzielającym porad dietetycznych lub z barem serwującym m.in.: zupy, ciastka i kawę.
Leave a Reply
You must be logged in to post a comment.