Jęta postawiła na dodatkowe usługi, takie jak projektowanie łazienek i obsługa posprzedażowa. W ten sposób chce konkurować m.in. z hipermarketami.

Firma Jęta zajmuje się handlem detalicznym i hurtowym płytek ceramicznych oraz armatury sanitarnej. W asortymencie sklepów znajdują się także wykładziny dywanowe i PCW, panele oraz chemia budowlana. Na tę chwilę pod wspólnym szyldem działa dziewięć sklepów własnych, jeden franczyzowy oraz blisko 90 partnerów handlowych.

– Świadczymy usługi zarówno wymiarowania pomieszczenia, jak i projektowania łazienki oraz obsługi posprzedażowej – mówi Maciej Świątek, wiceprezes zarządu Jęta. – Tylko dodatkowymi usługami świadczonymi na wysokim poziomie jesteśmy w stanie konkurować z wielkopowierzchniowymi hipermarketami czy sklepami internetowymi.

Docelowy franczyzobiorca musi dysponować dobrą lokalizacją przyszłego salonu. Lokal musi przede wszystkim posiadać parking, znajdować się blisko węzłów komunikacyjnych. Dodatkowym atutem jest sąsiedztwo sklepów o podobnej specjalizacji.

Salony Jęta liczą od 300 do 600 m2 powierzchni. Na przystosowanie lokalu do wymogów sieci trzeba przeznaczyć ok. 100 zł/m2. Wydatek ten pokrywany jest przez franczyzodawcę, w przeciwieństwie do kosztów zatowarowania. Na nie przedsiębiorca musi wygospodarować ok. 400 zł/m2. Do tego dochodzi opłata marketingowa w wysokości 1 tys. zł, którą Jęta pobiera co miesiąc. Po zakupie licencji franczyzobiorca otrzymuje wyłączność terytorialną.

– Sprzedaż płytek cechuje się pewną sezonowością – dodaje Maciej Świątek. – W okresach letnich zauważalny jest znaczący wzrost obrotów ze względu na prace remontowo–budowlane prowadzone latem.

Komentarze
Załaduj więcej podobnych artykułów
Załaduj więcej Redaktor
Załaduj więcej Majsterkowicz

Dodaj komentarz

Sprawdź też

Studia przypadków udanych projektów zrealizowanych przy użyciu wypożyczonego sprzętu budowlanego: lekcje i wnioski.

Wykorzystanie wypożyczonego sprzętu budowlanego staje się coraz bardziej popularne wśród f…