Drugie życie A’propos – franczyza, debiut kolejnej marki

Drogerie Apropos działały na naszym rynku pod koniec ubiegłej dekady, wówczas ich rozwojem zajmowała się spółka Dom Pod Jagnięciem. Sieć liczyła 34 sklepy, z których część działała jako placówki agencyjne. W 2010 roku Dom Pod Jagnięciem trafił w ręce spółki Interchem, właściciela sieci drogerii Aster i Natura. Przejęte drogerie zostały wcielone w struktury sieci Aster, a marka Apropos ostatecznie zniknęła z rynku w listopadzie 2010 roku.

– Nowe życie drogerie Apropos zyskały we wrześniu ubiegłego roku. Wówczas, Interchem zdecydował o wprowadzeniu na rynek kolejnego konceptu drogeryjnego, który miał być rozwijany równolegle z drogeriami Aster i Natura, z tą jednak różnicą, że został oddany w ręce franczyzobiorców – mówi Grzegorz Nędza, wiceprezes zarządu ds. operacji dystrybucyjnych spółki Interchem.

Niezależnie od rozwoju franczyzowej sieci Apropos spółka Interchem chce oddać w ręce franczyzobiorców część drogerii działających pod szyldem Aster. Prace nad formatem Aster

Partner mają zakończyć się w marcu tego roku. Firma zapowiada, że do końca 2013 roku w ramach nowego konceptu będzie działało 100 placówek.

Drogerie Apropos będą rozwijane w trzech formatach: Drugstore, Beauty Shop i Home and Beauty. Pierwsze dwa modele współpracy zakładają całkowitą zmianę wyglądu sklepu i zaaranżowanie go zgodnie z wymogami sieci. Zasadniczą różnicą jest dobór dominującego asortymentu. W ten sposób działa już 39 sklepów. W przypadku Beauty Shop kluczową rolę odgrywają kosmetyki kolorowe i zapachowe, podczas gdy Drugstore oferuje szeroki wachlarz chemii gospodarstwa domowego, higienicznej i kosmetycznej. Model Home and Beauty umożliwia wprowadzenie produktów drogeryjnych pod szyldem Apropos do sklepów samoobsługowych, bez konieczności zmiany całej powierzchni handlowej. Format ten wymaga jedynie wydzielenia powierzchni w sklepie. Taką formę współpracy podjęły już 33 placówki.

– Format Drugstore rozwijany będzie w niewielkich miejscowościach, liczących 5-30 tys. mieszkańców, zaś sklepy Beauty Shop pojawiają się w miastach mających co najmniej 50 tys. mieszkańców. Zakładamy, że do końca 2013 roku sieć Apropos będzie skupiała łącznie 500 drogerii – zapowiada Grzegorz Nędza.

Na razie Apropos gromadzi pod swoją marką niezależne drogerie, ale oferta franczyzowa adresowana jest również do przedsiębiorców, którzy chcą zadebiutować w branży kosmetycznej.

Powrót z niebytu

Grzegorz Nędza – wiceprezes zarządu ds. operacji dystrybucyjnych spółki Interchem

Drogerie A’propos powróciły na rynek we wrześniu ub.r. Wówczas Interchem zdecydował o wprowadzeniu na rynek kolejnego konceptu, który miał być rozwijany równolegle z drogeriami Aster i Natura, z tą jednak różnicą, że został oddany w ręce franczyzobiorców.

Magdalena Krocz